100% VEGAN
Nietestowane na zwierzętach
Nie zawierają glutenu oraz cukru =)
Nomadic State of Mind wierzy, że chociaż nie zawsze mamy możliwość podróżowania do nowych, ekscytujących miejsc, to z pewnością możemy znaleźć czas, by podróżować umysłem i duszą. Nieważne, czy kochasz podróże, czy chcesz otworzyć się na świat, czy po prostu wędrujesz z pomocą Google Earth w głąb Ziemi — to właśnie ten moment, w którym odczuwasz swój Nomadic State of Mind.
A teraz… zajrzyj do naszego świata.
Nomadic State of Mind to marka ręcznie robionych sandałów, założona pod koniec lat 90. przez Chrisa Andersona.
Pierwsze lata istnienia firmy upłynęły w busie VW z 1969 roku, który służył Chrisowi również jako letni domek.
Chociaż minęło dużo lat, filozofia pozostała niezmienna – jeśli wszystko było dobrze zrobione na początku, będzie działać długo i niezawodnie.
Duża część naszych sandałów powstaje dziś na małej, opuszczonej plantacji kawy w Nikaragui. Na początku 2002 roku Chris nauczył małą lokalną społeczność, jak tworzyć sandały, dając ludziom nie tylko zatrudnienie, lecz także satysfakcję z samego procesu! Wszyscy nasi rzemieślnicy otrzymują uczciwe wynagrodzenie, a naszym celem jest dalszy rozwój biznesu sandałowego, by oferować pracę jeszcze większej liczbie osób. Proces tworzenia sandałów jest czasochłonny — po długim okresie nauki nasi rzemieślnicy doprowadzają każdą parę do perfekcji, ręcznie i z sercem. Od 2002 roku współpracujemy z tą samą ekipą i obserwujemy realne, pozytywne zmiany w sytuacji gospodarczej lokalnej społeczności. Przez lata nasza firma zauważyła znaczącą poprawę warunków życia ludzi, z którymi współpracujemy. W ciągu 6–8 lat Chris nie otrzymywał żadnego wynagrodzenia i spał na pudełkach z sandałami w furgonie. Jak mówi sam Chris:
„Jestem ogromnie wdzięczny każdemu przyjacielowi, który pomógł mi w tamtych trudnych czasach.” Każdy zarobiony grosz wrócił do firmy i był przeznaczany na wynagrodzenia dla rzemieślników.
O firmie: Nomadic State of Mind to marka ręcznie robionych sandałów i akcesoriów, założona przez Chrisa Andersona pod koniec lat 90. Na początku działalności firma funkcjonowała de facto w środku starego busa VW 1969 r., który pełnił jednocześnie rolę warsztatu i wakacyjnego domku. Chris — człowiek bliski naturze i wolności — stworzył markę zrodzoną z pasji, przygód i miłości do życia.
Mimo że od czasów Chrisa przeszliśmy długą drogę, nasza filozofia pozostaje niezmienna – jeśli wszystko było dobrze zrobione na początku, będzie działać długo i niezawodnie.
Dziś “my” to:
Chris – nasz mistrz entropii
Dave (tata Chrisa) – guru żeglugi i dawny uczeń nowojorskiego przemysłu odzieżowego
Jeff – wypadł z autobusu na festiwalu Bonnaroo i wylądował u nas jako ogólnokrajowy kierownik sprzedaży
Kelly – Twoja mistrzyni pakowania i siostra Chrisa
Marissa – nasza modelka i specjalistka ds. obsługi klienta
Nomadic State of Mind powstała z serca — i to widać w każdym aspekcie naszej działalności.
Nasze początki sięgają festiwali muzycznych pod gołym niebem, gdzie rozstawialiśmy pierwsze stoiska z sandałami.
Szybko zrozumieliśmy, że uczestnicy tych wydarzeń szukali sandałów, które byłyby wygodne i pasowały do swobodnej, festiwalowej atmosfery – dlatego nasze sandały stały się tym, czym są dzisiaj.
W miarę jak się rozwijaliśmy, festiwale wciąż pozostawały ulubionym miejscem Chrisa i jego zespołu — zwłaszcza latem, gdy Chris mógł po prostu cieszyć się muzyką i dobrą atmosferą.
Pod koniec lat 90. Chris poznał niewielką społeczność w Nikaragui, która przeżywała trudne czasy i potrzebowała stabilnego źródła dochodu.
Chris nauczył niewielką grupę osób, jak tworzyć sandały ze sznurka — dając początek kulturze opartej na uczciwym handlu, etycznych wartościach i, oczywiście, naszej filozofii: rób to dobrze. Od busa zaparkowanego nad rzeką po międzynarodowy rozwój — rośniemy dalej, trzymając się tej samej zasady: rób to dobrze.
Od czasu do czasu pozwalamy ponieść się wyobraźni — i tak powstają kolejne produkty sztuki sznurkowej, tworzone z resztek materiałów: od torebek po uchwyty na butelki, dywaniki oraz wiele innych.
Wykonane prawdziwymi rękami — dla wędrujących stóp.
Dziękujemy za Wasze wsparcie przez te wszystkie lata! Peace, love, good times!
Obecnie nasze sandały Nomadic State of Mind powstają na małej, nieczynnej plantacji kawy w Nikaragui. Choć miasta w „Nice” zaczynają tętnić życiem, ludziom w kraju wciąż trudno znaleźć stabilną pracę. Wszystkim naszym rzemieślnikom uczciwie płacimy, a naszym celem jest stworzenie jeszcze większej liczby możliwości pracy dla lokalnej społeczności. Proces tworzenia naszych sandałów jest czasochłonny — po długim szkoleniu nasi twórcy doprowadzają każdą parę do perfekcji. Od 2000 roku współpracujemy z tą samą ekipą i widzimy, jak nasz wkład ekonomiczny realnie wspiera tę społeczność.
Na początku wyzwaniem było zapewnienie całorocznej pracy, która – moim zdaniem – stanowi podstawę uczciwego handlu i odpowiedzialnej produkcji. W ciągu 6–8 lat nie pobierałem wynagrodzenia i spałem na pudłach z sandałami z tyłu furgonetki.
Każdy zarobiony grosz wracał do firmy i był przeznaczany na wynagrodzenia dla rzemieślników, których uczyliśmy tworzyć sandały.
Mieliśmy trudne chwile podczas zimowych miesięcy, kiedy nie otrzymywaliśmy żadnych zamówień na sandały. Z czystej desperacji i chęci pokazania naszych sandałów światu opracowaliśmy własną strategię. Aby poradzić sobie z niską zimową sprzedażą, zaczęliśmy szukać przeciwnego klimatu w innej części świata. Zaczęliśmy szukać dystrybutorów w innych krajach, którzy pomogliby nam przetrwać zimowy spadek sprzedaży. Dziś działamy na całym świecie, dostarczając sznurkowe sandały i nasze produkty ludziom wszędzie!
W trakcie produkcji sandałów zostawało wiele drobnych kawałków sznurka.
Zgodnie z pozwoleniem na działalność w Nikaragui, musieliśmy albo wywozić tyle samo sznurka, ile wwoziliśmy, albo odpowiednio zagospodarować jego resztki.
W Ameryce Środkowej odpady często się po prostu spala — ale ja zacząłem szukać bardziej ekologicznych rozwiązań, by je ograniczyć.
Zaczęliśmy zbierać te ścinki, łączyć je i tworzyć z nich nowe rzeczy.
Tak powstały pierwsze dywaniki i kilka toreb, uchwyty na butelki z wodą i kosze piknikowe.
To sztuka użytkowa — nie istnieją dwie takie same pary – każda jest wyjątkowa, a ich wykonanie wymaga dużo czasu. Dzięki temu wszyscy mają zajęcie nawet wtedy, gdy produkcja sandałów zwalnia. Na szczęście w ciągu ostatnich kilku lat, wraz z rozwojem naszej działalności, program recyklingu sznurka przekształcił się w małą gałąź produkcji — i dziś jesteśmy w stanie wykorzystać niemal wszystkie nasze odpady. Pochodzę z sektora społecznego — przez wiele lat pracowałem z ludźmi i organizacjami ekologicznymi.To doświadczenie wiele mnie nauczyło, a ja z kolei mogłem dzielić się wiedzą na temat wpływu naszych działań na środowisko. Dla mnie było niezwykle ważne, aby te wartości ekologiczne stały się częścią naszego procesu produkcyjnego. Nomadic State of Mind przywiązuje dużą wagę do zrównoważonego rozwoju i tworzy obuwie wolne od okrucieństwa — w każdym znaczeniu tego słowa.
Klasyczna podeszwa to coś, co sprawiło, że nasze Nomadiki stały się ulubieńcami ludzi na całym świecie. Dają uczucie prawdziwej lekkości i wolności — jakbyś chodził boso!
Gumowa podeszwa będzie idealna dla tych, którzy są przyzwyczajeni do tradycyjnego obuwia. Jej zaletą jest większa trwałość — dzięki niej buty posłużą dłużej. Podczas chodzenia podeszwa amortyzuje i zapewnia komfort przez cały dzień, zapobiegając zmęczeniu stóp
W razie potrzeby zawsze możesz skorzystać z usługi dodatkowej podeszwy gumowej (usługa dostępna wyłącznie na terenie Ukrainy) w cenie 1000 hrywien. Ważne jest to, by przed wykonaniem usługi wyprać parę w woreczku do prania w delikatnym programie i bardzo dobrze wysuszyć Nomadiki na słońcu.
Wszystko zaczyna się od nas. Jak dbamy o siebie – tak samo nasze obuwie potrzebuje szczególnej pielęgnacji.
Wierzymy, że nasze wskazówki będą przydatne dla Ciebie. W razie pytań — z przyjemnością odpowiemy!
Pomiary należy robić wzdłuż długości stopy. Jeśli zrobisz wszystko poprawnie — nie ma szans, by pomylić rozmiar.
Realizujemy darmową dostawę z Ukrainy do Polski za pośrednictwem Nova Poshta (NP Polska).
Czas dostawy – do 3 dni roboczych od momentu potwierdzenia zamówienia.
Śledzenie przesyłki dostępne online: https://novapost.com/en-pl/